Janusz Korwin-Mikke: Służbę zdrowia położyć do trumny
W obecnym systemie nie da się rozwiązać konfliktu pomiędzy Porozumieniem Zielonogórskim, a resortem zdrowia – przekonywał w Łodzi lider Kongresu Nowej Prawicy i europoseł, Janusz Korwin-Mikke. Jego zdaniem, i ministerstwo, i organizację lekarską należy zlikwidować.
Janusz Korwin-Mikke: – Socjalizm to ustrój, gdzie tworzą się gangi. Mamy tutaj gang pod nazwą ministerstwo zdrowia, gang pod nazwą Narodowy Fundusz Zdrowia, mamy gang pod nazwą Porozumienie Zielonogórskie. I teraz te gangi szarpią się o pieniądze ludzi, a trzeba ludziom oddać te pieniądze i pozwolić im samemu się leczyć. Zwracam uwagę, że psom i kotom jest już dobrze.
Jak podkreślił lider Kongresu Nowej Prawicy, obecna organizacja systemu leczenia w Polsce to marnowanie pieniędzy podatników. – W tej chwili płacimy za lekarstwa sześć razy drożej, niż gdyby nie było ministerstwa zdrowia. Same lekarstwa, które kosztują w Polsce sześćdziesiąt dolarów, kupicie w RPA czy Brazylii, gdzieś poza zasięgiem Unii Europejskiej za dziesięć dolarów. Wszystko kosztuje potwornie drogo, trzeba to zlikwidować, służbę zdrowia położyć do trumny, osinowym kołkiem zabić, żeby nigdy ten wampir już nie powstał. Wampir, który ssie krew z Polaków – mówiKorwin-Mikke.
Zdaniem europosła, państwo nie powinno pobierać składek na ubezpieczenie zdrowotne, a każdy pacjent powinien sam płacić za swoje leczenie.