Ukradł paliwo po marihuanie
Policja w Łodzi zatrzymała 19-latka, który ukradł paliwo ze stacji benzynowej. Mężczyzna kierował samochodem z kradzioną tablicą rejestracyjną. Był pod wpływem marihuany.
Komisarz Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi mówi, że około 1 w nocy (1 stycznia) funkcjonariusze zauważyli samochód, który nie miał z tyłu tablicy rejestracyjnej i próbowali zatrzymać kierowcę do kontroli. – Policjanci podjęli próbę zatrzymania mężczyzny, jednak kierowca zaczął uciekać. Pościg na szczęście nie trwał długo. Kierowca został zatrzymany na ulicy Gęsiej. Okazało się, że 19-latek ukradł paliwo ze stacji o wartości 80 złotych – tłumaczy komisarz Kolasa.
Młody mężczyzna odpowie także za kierowanie pod wpływem środka odurzającego. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.