Psy pogryzły kobietę. Będą uśpione?
W tym tygodniu zapaść ma decyzja co stanie się z psami, które w październiku dotkliwie pogryzły mieszkankę Skierniewic. Wiadomo już na pewno, które to czworonogi zaatakowały kobietę. Wątpliwości nie pozostawiły badania DNA.
Powiatowy Lekarz Weterynarii Tadeusz Domarecki: – Decyzja może być o uśpieniu tych zwierząt, albo zabezpieczeniu im takich warunków, które by absolutnie gwarantowały, że już nic podobnego się nie wydarzy. Będzie to przedmiotem analizy, badań tych psów. Chcemy uniknąć tego najgorszego, ale nie wykluczam też tego rozwiązania, czyli uśpienia.
Do pogryzienia doszło przy ulicy Unii Europejskiej w Skierniewicach. 57-letnia kobieta zrywała tam owoce dzikiej róży, gdy została zaatakowana przez kilka psów. Życie mieszkanki Skierniewic uratował mężczyzna, który usłyszał jej wołanie o pomoc. Poszkodowana wciąż przebywa w szpitalu. Przeszła już szereg operacji, przed nią dalsze leczenie i rehabilitacja.