Nowy trener-koordynator nie pomógł. Choć Jacek Nawrocki za linii końcowej boiska oglądał mecz Budowlanych Łódź z PGE ATOM-em Trefl Sopot, gospodynie przegrały 0:3.

Łodzianki przegrywały przede wszystkim końcówki spotkań. Przyjezdne pokazywały w nich więcej doświadczenia i zimnej krwi. Bardzo dobrze rozgrywała Izabela Bełcik. Nie można tego powiedzieć o Magdalenie Śliwie. Rywalki świetnie czytały jej zamiary i zanotowały 9 bloków.

Nie do zatrzymania dla łodzianek była Katarzyna Zaroślińska. Była atakująca Budowlanych przedzierała się po prostej i skutecznie kiwała. Zdobyła 18 punktów. Wśród gospodyń wyróżniły się Sanja Popović (16 pkt.), Ewelina Sieczka (13) oraz Natalia Skrzypkowska (10). Zawiodły natomiast środkowe. Sylwia Pycia i Gabriela Polańska zdobyły łącznie 7 punktów, notując dwa bloki i mając łączną skuteczność w ataku poniżej 25 procent.

Po dziewięciu kolejkach łodzianki zajmują 7. miejsce w tabeli Orlen Ligi.