Część piotrkowian nie stosuje się do zaleceń sanitarnych? [ZDJĘCIA]
Tłumy odwiedziły dzisiaj (8 maja) piotrkowskie targowisko "Hala". Wielu klientów w kolejce po upatrzony towar nie stosowało się do zalecanych obostrzeń. Służby sanitarne tymczasem przypominają, że epidemia jeszcze nie minęła.
Na piotrkowskich targowiskach można sprzedawać tylko artykuły spożywcze i higieniczne oraz sadzonki. Ograniczenia mają zapobiec tworzeniu się dużych skupisk ludzkich. Handel możliwy jest przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa przyjętych w czasie epidemii. Miasto zadbało o stosowne informacje na ten temat. Targowiska są patrolowane przez policję i straż miejską. Niestety na "Hali" były tłumy, a ludzie nie zachowywali wymaganych odstępów. - Ludzie nie zachowują tych odległości. Jedno wchodzi niemalże na drugi - skarżyła się jedna z klientek.
Jak tłumaczy Zbigniew Solarz, rzecznik prasowy łódzkiej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, tłumów w czasie pandemii powinniśmy unikać. Należy zachowywać dwumetrową odległość od innych ludzi. - Jeśli liczba punktów handlowych na targowisku jest określona, to konsumentów nie może być więcej niż czterech na dany punkt handlowy - dodaje Solarz.
Rzecznik przypomina, by nosić maseczki i rękawice ochronne. Z tym też był problem w Piotrkowie. Niektórzy z klientów w ogóle ich nie mieli, inni mieli zakryte tylko usta lub brodę.
Posłuchaj więcej:
Koronawirus - co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |